Etto... co to miało być?
Wpis o mandze na podstawie Suikoden 3 tkwi w szkicach i czeka, aż ponownie się za niego wezmę, jednakże na razie nie ma takiej możliwości.
Rozpad YFC to coś co mnie zabolało. Bardzo ich wszystkich polubiłam i będę do końca życia żałować, że nie byłam na pierwszym i ostatnim występie Kurczaków w naszym kraju. Jak to już ktoś powiedział: zostają nam świetnie piosenki, szoł, nicoradio i występi live, więc nie opuszczają nas do końca. W sumie racja, ale jeżeli mają wszyscy za dużo na głowie, to chyba będzie tak lepiej. Najbardziej jest mi szkoda samego Gackt'a, który to wielmożnie przeżywa i przez to serce mi się kraje. Wiele w to włożył, a teraz coś takiego. Niech się tym już tak nie deprymuje. Gackto-san, nie martw się tym aż tak i wypoczywaj więcej, bo jesteś tylko jeden jedyny!
Matematyka mnie dołuje. A biologia również. Nie rozumiem, jak z jednej jeden plus i trzech pozytywnych ocen z plusami można mieć ołówkiem jedynkę. Wytłumaczy mi to ktoś? Najwyraźniej nauczyciele mnie nie lubią w tej szkole i mam częściowo przerąbane. No, fajnie, fajnie. Jak tak dalej pójdzie to się zaszlachtam swym mechanicznym ołówkiem. Ponadto muszę zrobić do końca "projekt" ogródka widziany z góry na siatce kwadratów. Na szczęście muszę go zmodyfikować, poprawić pisakiem i nadać kolorów, jednakże dzisiaj tak mi się nic nie chciało, że jedyne co zrobiłam to leżałam na łóżku i słuchałam Fade. Nie ma to jak pochłaniające zajęcie na godzinę.
Z tego wszystkiego wczoraj postanowiłam odpocząć na chwilę od ćwiczen z PO i urwałam się na drugą połowę meczu Polska-Rosja. Mam nadzieję, że nasza reprezentacja wygra z Czechami. Ja wiem, że liczę na wiele, ale nieraz można.
Mając również teraz trochę wolnego, postanowiłam zrobić totalnie prosty szablon na pomidory, bo ten, który już jest mnie denerwuje, a przy okazji, chciałam opublikować trzeci rozdział. Czwarty zaczęty. Pewnie drugie pół roku będę go pisała, haha. Tak to już ze mną bywa.
Dzisiejszy dzień wlókł się niemiłosiernie, to pewnie z tego powodu, że musiałam dzisiaj przyjść na zajęcia pierwszej grupy i odrobić wtorkowe, na których mnie nie było. A z nudów powstał szkic "Evil Team'u", jak zwykłam nazywać szkolną hetaliową grupę, która jest zespołem. Wymysł własny pod wieloma względami i coraz bardziej żre, że tak powiem. Najlepsze jest to, że pamiętam mniej więcej co tam ma być i fabułę. Chociaż nie jest jakoś rozpisana, to jednak pamięć do tych rzeczy co nie trzeba robi swoje.
Uhuhu. Przynudzam. A Suikoden 2 stoi w miejscu. po raz kolejny przechodzę go od nowa. Jestem w momencie, gdy za Flikiem będzie ganiała Nina. No i oczywiście sławetne Emiliowe: " Czy te dzieci są twoje", a w drużynie jest wilk. Ej, no ej! Czy gracze o czymś nie wiedzą? XD
Ja ci daję znak, że jeszcze żyję XD Walczę z ostatnim przedmiotem i może potem coś w końcu u mnie napiszę, ale kurczę. Przez rozpad YFC tak jakoś chęci nie mam XD Zdołowało mnie to i dalej dołuje jak o tym myślę... no ale cóż poradzić, a oni niech z tymi projektami nie przesadzają, bo kurcze zaczynają a potem co? Zaczną coś nowego i skończy się jak z YFC bo nagle zachcą znowu coś innego? Niech mnie chłopaki nie wkurzają lepiej, bo pojadę tam do nich i ich za uszy i kłaki wytargam i Gacka też się to tyczy! Zwłaszcza jego bo to był jego pomysł! >.< XDDD
OdpowiedzUsuńTeraz przeczytałam twojego posta... cofam tamto. Znaczy ja sie domyślałam, że to pewnie głównie przez natłok roboty i wgl, ale mimo wsio zawód jakiś tam jest. A Gackt wiadomo, że przeżywa, też bym przeżywała... w końcu raczki tak kurcze mają XD Ach, smutno mi się zrobiło, on taki kochany, trzeba mu oddać, że jak coś już zaczyna to stara się to kończyć i za to go między innymi uwielbiam, bo samej mi to nie zawsze wychodzi. I właśnie, niech się już tak nie przejmuje, jak tak bardzo mu zależało, to niech sobie wsio uporządkują i od czasu do czasu jakiegoś crossa wypuszczą od siebie jako YFC albo coś, albo nie wiem XDDD Muszę się doszperać reszty ich koncertów itd. *///* XD
OdpowiedzUsuńKurczę mam wrażenie, że ciągle gadam jakieś bzdury O.O oświeć mnie czy tak jest w istocie bo mam chyba jakieś schizy znowu xDDD
OdpowiedzUsuń